Kolejny już wpis z cyklu comiesięcznego Przeglądu rynku nieruchomości z podkluczyk.pl powstaje w cieniu ogłoszonej w marcu 2020 światowej pandemii nowego koronawirusa SARS-CoV-2. W związku z epidemią trzeci miesiąc 2020 roku będzie szeroko analizowany na kartach historii przez kolejne lata. Z pewnością każdy, włącznie z autorem cyklu, zakładał, że nadchodzący rok może przynieść delikatne zmiany związane z oczekiwaną recesją gospodarczą. Nikt nie przypuszczał jednak, że iskrą zapalną kryzysu będzie światowa pandemia nowego koronawirusa. Nnikt nie sądził też, że gospodarki światowe mogą w jednej chwili być zamrożone na ponad miesiąc. W chwili pisania artykułu nie jest jeszcze znany plan na tzw. odmrażanie gospodarki, w związku z czym trudno określić jak długo faktycznie potrwa zastój w biznesie.
Jak zatem koronawirus wpłynął na rynek nieruchomości?
Pierwszą obserwacją, jaką można poczynić na podstawie bazy ogłoszeń Multiwyszukiwarki podkluczyk.pl, jest zmniejszenie się całkowitej liczby ogłoszeń sprzedaży nieruchomości. W marcu liczba ogłoszeń znalezionych na najpopularniejszych portalach z ofertami sprzedaży mieszkań wyniosła niecałe 77 000 w skali całego kraju. Oznacza to, że w porównaniu ze 120 000 ogłoszeń w lutym, liczba ogłoszeń m/m spadła o prawie 36%. Warto wziąć pod uwagę dodatkowo fakt, że w Polsce ograniczenia gospodarcze i ograniczenia swobody poruszania zaczęły być wprowadzane dopiero w drugim tygodniu marca. Można zatem przyjąć, że przez około 25% miesiąca rynek nieruchomości funkcjonował jeszcze normalnie. Jak sytuacja wpłynęła na ceny nieruchomości?
Ceny nieruchomości w czasie pandemii – przeciętna cena mieszkania w Polsce wzrosła
Mimo stanu epidemii, opierając się tylko na cenach ofertowych, które pojawiły się na portalach ogłoszeniowych, można podsumować marzec 2020 jako miesiąc wzrostu przeciętnej ceny mieszkania w Polsce. W skali kraju mediana cen wzrosła z 7,2 tys. zł do 7,3 tys zł za mkw., czyli o niecałe 1,5%. Średnia cena w skali kraju również nieznacznie wzrosła z 7,9 tys zł do 8 tys zł za mkw.
W chwili pisania artykułu Główny Urząd Statystyczny nie podał jeszcze komunikatu o przeciętnym wynagrodzeniu brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu. Comiesięczne porównanie jak długo musiałaby zarabiać dwuosobowa rodzina dysponująca przeciętnym wynagrodzeniem na spłatę mieszkania o powierzchni 50mkw. w Polsce jest niemożliwe. Wiemy, że koszt takiego przeciętnego mieszkania wynosiłby w marcu 365 000 zł w porównaniu do 360 000zł z lutego. Można więc ostrożnie oszacować, że o jeden miesiąc dłużej niż w lutym, czyli 48 miesięcy.
Miejsca pracy znikają, kredyty tanieją
Szacunki dotyczące tego ile miesięcy trzeba zarabiać na zakup przeciętnego mieszkania muszą być ostrożne. W marcu zaszło bowiem bardzo wiele zmian na rynku pracy oraz na rynku kredytowym. Zmiany te będą długofalowo oddziaływać na rynek nieruchomości.
Wiele branży gospodarki jest zamrożonych od przeszło miesiąca. Na koniec marca pracodawcy wręczyli pierwszą pulę wypowiedzeń pracownikom redukując koszty stałe przedsiębiorstw. Jeśli sytuacja nie unormuje się wkrótce, to i w kwietniu czeka nas kolejna fala zwolnień pracowników. Będzie to oznaczać długofalowo zmniejszenie się popytu konsumentów – w tym popytu na mieszkania.
Z drugiej strony Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w ciągu ostatniego miesiąca dwukrotnie o obniżeniu o 0,5% i tak rekordowo niskich stóp procentowych. Kredytobiorcy hipoteczni na pewno odczują w swoich portfelach zmniejeszenie raty kredytów. Oszczędzający na lokatach będą z kolei jeszcze bardziej tracić kapitał, który trzymali na lokatach. Mogą więc mogą zacząć szukać możliwości ulokowania majątku w nieruchomościach.
Ceny nieruchomości w czasie pandemii – najbardziej rosną ceny w dużych miastach
Bez niespodzianki przeciętne oraz średnie ceny ofertowe nieruchomości w Polsce windowane są przez największe miasta. Warte odnotowania jest, że w marcu 2020 Gdańsk po raz pierwszy przekroczył barierę 10 000 zł jeśli chodzi o średnią cenę jednego mkw.
Stolica kraju i Województwa Mazowieckiego jest już średnio 2,35 razy droższa od stolicy Województwa Lubuskiego. Za jeden metr kwadratowy mieszkania w Warszawie w marcu żądano średnio 11 300 zł! W tym samym czasie w Gorzowie Wielkopolskim średnia cena jednego mkw wynosi wciąż 4 800 zł.
Ceny nieruchomości w czasie pandemii – ceny kawalerek biją kolejne rekordy
W dużym mieście cena metra kwadratowego kawalerki na poziomie 8-10 tys. zł staje się powoli standardem. Oprócz Warszawy, Krakowa i Gdańska, które osiągają już ceny powyżej 10 tys. zł/mkw. w gronie miast z wysokimi cenami (powyżej 8 tys. za mkw.) znajdują się również Wrocław, Poznań oraz Rzeszów.
Jaka przyszłość czeka rynek nieruchomości?
Bez wątpienia wartości cen na rynku nieruchomości z marca 2020 nie mogą być świadectwem wpływu epidemii koronawirusa na rynek mieszkaniowy w Polsce. Rynek sprzedaży mieszkań jest rynkiem o dużej bezwładności. W związku z tym ewentualne i spodziewane spadki cen mieszkań ujawnią się dopiero w kolejnych miesiącach. Eksperci szacują, że wydarzenia dzisiejsze mogą być na rynku mieszkaniowym odczuwalne dopiero w perspektywie następnego pół roku.
Zespół podkluczyk.pl